Autentyczna historia z wojny rosyjsko-tureckiej 1828-1829: w maju 1829 roku nieopodal cieśniny Bosfor, dzielny bryg Merkury (pod dowództwem bohaterskiego kapitana Kazarskiego), ścigany przez flotę sułtana, pokonał w nierównej walce 2 większe i lepiej uzbrojone tureckie okręty, kolejno Selimie i Real-bei. Jak widać na wspaniałym obrazie powyżej udało mu się jednak uciec wrogom, wprawdzie z poszarpanymi żaglami, ale w pełni chwały!
Tematy
Antyglobalizacja
(9)
Architektura
(16)
Feminizm
(18)
Film
(28)
Filozofia
(13)
Fotografia
(70)
Historia
(29)
Jadłopodawcy
(3)
Literatura
(11)
Ludzie
(85)
Malarstwo
(12)
Media
(83)
Memy
(39)
MojeFoto
(50)
Morze
(23)
Muzyka
(13)
Natura
(14)
Nauka
(2)
No comment
(3)
Opera
(2)
Polityka
(70)
Praca
(18)
Prawo
(15)
Psychologia
(19)
Religia
(10)
Rosja
(13)
Rzeźba
(8)
Starożytność
(9)
Sztuka
(2)
Świnoujście
(37)
Teatr
(5)
Warszawa
(18)
Wehikuły
(23)
Zdrowie
(2)
Zwierzęta
(15)
czwartek, 8 listopada 2012
"BRYG MERKURY" Ivan Aivazovsky
Autentyczna historia z wojny rosyjsko-tureckiej 1828-1829: w maju 1829 roku nieopodal cieśniny Bosfor, dzielny bryg Merkury (pod dowództwem bohaterskiego kapitana Kazarskiego), ścigany przez flotę sułtana, pokonał w nierównej walce 2 większe i lepiej uzbrojone tureckie okręty, kolejno Selimie i Real-bei. Jak widać na wspaniałym obrazie powyżej udało mu się jednak uciec wrogom, wprawdzie z poszarpanymi żaglami, ale w pełni chwały!
środa, 7 listopada 2012
"MOSKWA SLEZAM NE WERIT" Szufutinskij
Poniżej linki do smutnej, ale pięknej piosenki z radzieckiego filmu o tym samym tytule "Moskwa nie wierzy łzom" z 1980 roku w reżyserii Władimira Mieńszowa. Film otrzymał Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny w 1981. Wykonawca to Michaił Szufutinskij.
niedziela, 4 listopada 2012
APOKSYOMENOS z Chorwacji
Jestem naprawdę OCZAROWANA chorwacką rzeźbą atlety czyszczącego swoje ciało skrobaczką, czyli greckim Apoksjomenos/ Apoksyomenos/ Apoksiomenos/ Apoxyomenos.
Jego historia jest iście bajkowa: pewien belgijski turysta natknął się w 1996 roku na skorodowany antyczny posąg mężczyzny (głowa i korpus rozdzielone) zanurzony w morzu na głębokości 45 m niedaleko wysepki Vele Orjule koło Losinj. Po wydobyciu niezwykłego znaleziska w 1999 roku i 7 letniemu delikatnemu czyszczeniu przez specjalistów z Włoch i Chorwacji, okazał się jednym z największych arcydzieł sztuki greckiej.
Wspaniały Apoksjomenos wykonany jest z brązu, ma wysokość 192 cm i wstępnie datowany jest na ok. I w p.n.e., to prawdopodobnie hellenistyczna kopia oryginału Lizypa z IV w p.n.e.. Od 2006 roku statua prezentowana była w różnych miastach Chorwacji. Obecnie czasowo w Muzeum Archeologicznym w Zagrzebiu.
Chorwacki Apoksjomenos/Hrvatski Apoksiomen jest 10x piękniejszy i doskonalszy niż ten z Watykanu! No - zakochałam się w nim!
Zachwycająca gra mięśni:
Całość z 3 stron:
Jego historia jest iście bajkowa: pewien belgijski turysta natknął się w 1996 roku na skorodowany antyczny posąg mężczyzny (głowa i korpus rozdzielone) zanurzony w morzu na głębokości 45 m niedaleko wysepki Vele Orjule koło Losinj. Po wydobyciu niezwykłego znaleziska w 1999 roku i 7 letniemu delikatnemu czyszczeniu przez specjalistów z Włoch i Chorwacji, okazał się jednym z największych arcydzieł sztuki greckiej.
Wspaniały Apoksjomenos wykonany jest z brązu, ma wysokość 192 cm i wstępnie datowany jest na ok. I w p.n.e., to prawdopodobnie hellenistyczna kopia oryginału Lizypa z IV w p.n.e.. Od 2006 roku statua prezentowana była w różnych miastach Chorwacji. Obecnie czasowo w Muzeum Archeologicznym w Zagrzebiu.
Chorwacki Apoksjomenos/Hrvatski Apoksiomen jest 10x piękniejszy i doskonalszy niż ten z Watykanu! No - zakochałam się w nim!
Proszę spojrzeć tylko na tą wyrafinowaną głowę (co za cudowne gęste włosy! i perfekcyjny grecki profil!):
Zachwycająca gra mięśni:
Całość z 3 stron:
Zabójczy brązowy odlew głowy,
prawdziwy Król Słońce,
on wciąż ŻYJE!
prawdziwy Król Słońce,
on wciąż ŻYJE!
sobota, 3 listopada 2012
Delahaye 135M
Legendarny Delahaye 135M Figoni&Falaschi Cabriolet Narval z 1948 roku w kolorze czerwonym,
czyli luxe, classe et chic
czyli luxe, classe et chic
piątek, 2 listopada 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)