Wygraliśmy!!!
Andrzej Duda z PiS został w II turze w dniu 24 maja 2015 r. wybrany na nowego Prezydenta Polski. W I turze w dniu 10 maja zresztą też.
Jak podała w obwieszczeniu Państwowa Komisja Wyborcza:
8 mln 630 tysięcy 627 Polaków oddało ważny głos na prawicowego Dudę, czyli 51.55%,
a 8 mln 112 tysięcy 311 osób oddało ważny głos na urzędującego centrowo-lewicowego Komorowskiego, czyli 48.45%.
Frekwencja wyniosła w Polsce 55,34%.
Uprawnionych do głosowania było 30 mln 709 tysięcy 281 Polaków.
Największe poparcie miał Duda w woj. podkarpackim aż 71.39%, a Komorowski w woj. lubuskim aż 60.16%.
W Świnoujściu wygrał(by) Komorowski (sic!), na którego zagłosowało 11150 osób, tj. 63.29%. Na Dudę oddało głos 6468 osób, tj. 36.71%. A z frekwencją było trochę lepiej niż średnio w Polsce, czyli 52.56%.
Kochani Świnoujścianie czy Wy naprawdę lubicie zap...ać za 1300 zł miesięcznie i mieszkać w mieszkaniu na kredyt lub wynajmować kawalerkę, kiedy Wasz rozrzutny prezydent dostaje 178 milionów rocznie na swoją kancelarię (prawie 400 osób) i ma 2 mieszkania i 2 działki?
Cóż... to ogromna porażka urzędującego nam już niedługo w Belwederze Komorowskiego i ogromna porażka rządzącej partii PO. Mina Komorowskiego po sondażach wieczorem w dniu wyborów - bezcenna! Nareszcie się nie uśmiechał od ucha do ucha!
Moje pytanie brzmi: co z tymi, którzy nie poszli na wybory? czyli 44.66%? 10% wyborców z zasady olewa wybory - mafiozi, anarchiści, nielegalni emigranci, leniwi, nieuświadomieni, oświeceni i analfabeci. Więc zostaje ok. 34% Polaków nie mających swojego kandydata na prezydenta i prawdopodobnie nie popierających żadnej obecnej partii. Te 34% to spory elektorat. Niezagospodarowani, wahający się, nie są ani nacjonalistami ani aparatczykami, w większości pewnie młodzi (nie interesujący się polityką) i koło 40 (znużeni sceną polityczną i walką o byt). Od nich może zależeć kształt przyszłych wyborów do parlamentu.